Kasza manna z truskawkami i borówkami, chleb wieloziarnisty z masłem orzechowym
~~*~~
Uwielbiam borówki, mogę nawet powiedzieć, że bardziej od truskawek. Mogłabym jeść je tonami (gdybym tyle miała). Na dzisiaj żadnych szczególnych planów, prawdopodobnie będę się lenić ale to dobrze. Potrzebny mi odpoczynek... Upiekłam wczoraj zainspirowana Martyną granolę rabarbarową i mówię wam jest przepyszna. Chyba najlepsza jaką jadłam, mówię serio. Zróbcie a nie pożałujecie.
dołączam sie do uwielbiaczy borówek :D jest w ogóle słowo uwielbiacz? haha
OdpowiedzUsuńTeż wielbię borówki :D
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz to być może w końcu ją zrobię
Borówki <3
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
Znowu borówki, a ja dalej ich nie kupiłam. :(
OdpowiedzUsuńBorówki mogę pochłaniać kilogramami :D
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, zbieraj siły na ten ostatni niewakacyjny tydzień ;)
Nie mogę się doczekać prawdziwego 'fioletowego' sezonu!:)
OdpowiedzUsuńja tam wolę jagody, ale na razie mam tylko borówki ;p
OdpowiedzUsuńIdealna kaszka ^^
OdpowiedzUsuń