Owsianka z gruszką, ricottą, granolą i gorzką czekoladą
~~*~~
Uzależniająca podstawa jak i dodatki. Miałam robić na śniadanie serniczki, ale ochota na owsiankę wygrała. Dzisiaj powrót do szarej rzeczywistości, szkoła. Jak ja jej nienawidzę ;/ Ostatnio nie potrafię się skupić na nauce. Wszystko mnie rozprasza.
Tak dzialaja zblizajace sie wakacje, cos o tym wiem ;)
OdpowiedzUsuńSwietna owsianka, szczerze powiedziawszy nie jadlam jeszcze z gruszka. A przeciez ja uwielbiam ;p
Moje ulubione połączenie !
OdpowiedzUsuńA nie martw się, na mnie wakacje też tak działają :D
Skąd ja znam to rozpraszanie. ? :P
OdpowiedzUsuńNienawiść to nie jest dobre uczucie... Nawet w stosunku do szkoły wydaje się za mocne.. Pomyśl, że zbliżają się wakacje:) Pod koniec wszyscy są zmęczeni i rozproszeni..
OdpowiedzUsuńPyszne dodatki;)
OdpowiedzUsuńjuz niedlugo wakacje;)
OdpowiedzUsuńSame pyszności w miseczce :D
OdpowiedzUsuńJakie pysznosci :)
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście uzależnia, uwielbiam takie pyszne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńnie amrtw się, to już końcówka roku szkolnego :) a owsianka prezentuje się apetycznie. Lubię taką z gruszką i czeko :3
OdpowiedzUsuńAle całe szczęście wakacje coraz bliżej:)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko:)