Budyniowo-czekoladowe naleśniki z ricottą i truskawkami
~~*~~
Moje ulubione połączenie, mogłabym jeść to codziennie. Wczoraj dzień był udany, jestem zaopatrzona w masło orzechowe, czekoladę, mąki, płatki, nową patelnię i jeszcze kilka rzeczy. Dzień dziecka odbieram pozytywnie :) A dzisiaj czeka mnie nauka historii, żmudna i super nudna. Obym nie usnęła nad podręcznikiem z nudów.
++na pytania libster blog odpowiem w tygodniu :)
Historia, nie lubię.! Powodzenia z nauką. :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam budyniowe naleśniki ;) Za to historii nigdy nie muszę się uczyć, wszystko zapamiętuję z lekcji. :P
OdpowiedzUsuńto zazdroszczę takich umiejętności - ja na lekcji zasypiam, potem w domu 3 razy więcej nauki :<
UsuńŚwietne naleśniory :D
OdpowiedzUsuńBudyniowe, też je lubię! Są takie delikatne w smaku :)
OdpowiedzUsuńbudyniowe to też jedne z moich ulubionych :) pysznie je nadziałaś! :)
OdpowiedzUsuńBudyniowe są takie delikatne. Uwielbiam je. W połączeniu z ricottą musiały być idealne:)
OdpowiedzUsuńmnie też czeka historia, na samą myśl głowa mnie boli ...
OdpowiedzUsuńprzepyszne nadzienie, jak ja to kocham !! pychotka <3
miłego dnia ;*
Podobają mi się Twoje zakupy, czekolada i patelnia^^ :)
OdpowiedzUsuńUcz się i nie zasypiaj!
zakupy dzis przede mna, a Twoje nalesniczki pychotka <3
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie wyglądają :)truskawki MNIAM !
OdpowiedzUsuńNie ma to jak naleśniki z rana! :)
OdpowiedzUsuńhm z historii zrobiłabym sciąge:D nie warto obarczać głowe bzdurami..
OdpowiedzUsuńMusiało to by być bardzo obszerna ściąga ;D Teraz mamy dużo wojen i wogóle masakra ;/ Niewiem gdzie bym to wszystko zmieściła.
Usuńwidzę, że i ciebie naszła ochota na naleśniki! ja po wczorajszym naleśnikowaniu mam ich już dość. :D
OdpowiedzUsuńja też :) wczoraj jadłam podobnie nadziane i były przepyszne :)
UsuńIdealnie nadziane! Do tego budyniowe... chyba znowu muszę zrobić naleśniki :D
OdpowiedzUsuńI znowu chcę zjeść naleśniki!
OdpowiedzUsuń