Owsianka na mleku z gruszką i masłem orzechowym
~~*~~
Mimo, że nie są to naleśniki jak u większości bloggerów, było pysznie :) Pierwszy raz od dawna jadłam gruszkę i idealnie się tu wpasowała. Śmiem nawet twierdzić, że to była najlepsza owsianka jaką jadłam. Zdecydowanie polecam :) A zaraz drugie śniadanie i lecę na zakupy z tatą. Miłego dnia dziecka, dużo prezentów, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze.
A ja gruszki nie lubię.. Jakoś nie mogę się do niej przekonać..
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka! :*
Może Tata sprawi Ci jakiś prezencik?:)
OdpowiedzUsuńPodobnie do Fate B średnio lubię gruszki i notorycznie o nich zapominam.
Ja tam lubię gruszki, a gruszkową owsiankę jeszcze bardziej. Pycha! :D
OdpowiedzUsuńa ja gruszkę uwielbiam - ale tylko tą odmianę podłużną (nie znam się na nazwach ;_; w każdym razie tej drugiej nie lubię :D)
OdpowiedzUsuńPyszne dodatki. :D
OdpowiedzUsuńproste i pyszne połączenie :) masło orzechowe wpasowuje się wszędzie :)
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko, u mnie też owsianka z masłem - najlepsza ! ;)
OdpowiedzUsuńundanego dnia tobie również ;*
Jadłam tylko raz z gruszką:D
OdpowiedzUsuńu mnie też nie ma dzisiaj nalesników ;P U Ciebie pysznie ;)
OdpowiedzUsuńwsadziłabym tam i jabłko i gruchę:D ale wygląda baardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszny poranek:)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia:*
Wyglada przepysznie :D polaczenie gruszki z maslem orzechowym.. Mniam !
OdpowiedzUsuńApetyczna :)
OdpowiedzUsuń