Oczywiście, że podam :) Ciasto: 1/2 szklanki mąki (u mnie 3 zboża lubelli)+ do podsypywania łyżeczka suszonych drożdży 1/3 szklanki ciepłej wody szczypta soli Na wierzch: ricotta ulubiona szynka cukinia jajko świeża bazylia zioła prowansalskie, pieprz ______ Mąkę wymieszałam z drożdżami i solą. Stopniowo dodawałam wody i wyrabiałam rękami aż stworzę mini kuleczkę nie klejącą się do dłoni. Jeśli się klei, dosypać mąki. Dobrze wyrobić i odłożyć w ciepłe miejsce na około 40 min. Po upłynięciu czasu cienko rozwałkować i pozawijać końcówki. Wysmarować pizzę ricottą, posypać szynką, cukinią i przyprawić (zioła prowansalskie, pieprz). Włożyć do piekarnika nagrzanego do 220 stopni (z termoobiegiem) i piec przez 5 min. Wysunąć, wbić jajko i położyć listki świeżej bazylii. Zapiekać jeszcze 15-20min. Następnie wyjąć i zajadać się! :)
Ooo, to dzisiaj wygrywa kolacja! :)
OdpowiedzUsuńZdecywowane TAK dla pizzy! ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z whinesss, kolacja wymiata! Chociaż herbatnikowa Ritterka kusi...:)
OdpowiedzUsuńO rany ale miałaś pyszną kolację *.*
OdpowiedzUsuńnie jadlam nigdy pizzy z ricotta :D
OdpowiedzUsuńTa kolacja! Genialna!
OdpowiedzUsuńTaaaak, świetna pizza :D
OdpowiedzUsuńPizza skradła dzisiejszy wpis, zdecydowanie ;)
OdpowiedzUsuńależ ja bym zjadła tą pizze!
OdpowiedzUsuńooo jaka fana kolacja, już wieki nie jadłam pizzy, a twoja całkiem zdrowa i domowa <3 podasz mi przepis ? proszę :*
OdpowiedzUsuńowsianka jak zawsze, the best <3
Oczywiście, że podam :)
UsuńCiasto:
1/2 szklanki mąki (u mnie 3 zboża lubelli)+ do podsypywania
łyżeczka suszonych drożdży
1/3 szklanki ciepłej wody
szczypta soli
Na wierzch:
ricotta
ulubiona szynka
cukinia
jajko
świeża bazylia
zioła prowansalskie, pieprz
______
Mąkę wymieszałam z drożdżami i solą. Stopniowo dodawałam wody i wyrabiałam rękami aż stworzę mini kuleczkę nie klejącą się do dłoni. Jeśli się klei, dosypać mąki. Dobrze wyrobić i odłożyć w ciepłe miejsce na około 40 min. Po upłynięciu czasu cienko rozwałkować i pozawijać końcówki. Wysmarować pizzę ricottą, posypać szynką, cukinią i przyprawić (zioła prowansalskie, pieprz). Włożyć do piekarnika nagrzanego do 220 stopni (z termoobiegiem) i piec przez 5 min. Wysunąć, wbić jajko i położyć listki świeżej bazylii. Zapiekać jeszcze 15-20min. Następnie wyjąć i zajadać się! :)
eeeej, ta pizza jest boska!:D
OdpowiedzUsuńKolacja - obłędna. Zastanawiam się, czemu nie ma na nią przepisu? hmm?:)
OdpowiedzUsuńJuż podałam wyżej :)
Usuń