Serniczki z patelni, kiwi, czekoladka ritter
~~*~~
Drugie podejście do serniczków tylko, że na innej patelni :) I tym razem udały się, były przepyszne i pewnie jeszcze nie raz je powtórzę. Uwielbiam rozpuszczającą się czekoladę na plackach, niebo w gębie *______*
w koncu i ja musze zrobic do nich podejscie;)
OdpowiedzUsuńz roztapiającą się czekoladą - pycha :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te serniczki! i z czekoladą najlepsze :))
OdpowiedzUsuńOoj zdecydowanie pycha!
OdpowiedzUsuńniam, muszę w końcu ich spróbować! Bo wyglądają naprawdę genialnie!
OdpowiedzUsuńDawno ich nie jadłam, a Ty tak kusisz. W dodatku ta rozpuszczająca się czekolada. Niebo *.*
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie i ta czekolada. Mmm, musiały być genialne. :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze pod słońcem :)
OdpowiedzUsuńMusisz zapamiętać 'szczęśliwą' patelnię;) Serniczki rzeczywiście wyszły świetnie!
OdpowiedzUsuńAle się złożyło. I mnie też serniczki i kiwi. ;))
OdpowiedzUsuńPrzepyszne śniadanie.
pycha, pycha, pycha! <3
OdpowiedzUsuńKusisz nimi <3
OdpowiedzUsuńRitterka i serniczki, za dobre<3!
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
jej , pychotka !! ja je uwielbiam ;D
OdpowiedzUsuńJejku, jakie ładne ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez dziś królują serniczki :)
OdpowiedzUsuńMogę porwać? :> Serniczki i to podane z najlepszymi dodatkami <3
OdpowiedzUsuńpiękne serniczki i najlepsza czeko!
OdpowiedzUsuń