18 lutego 2013

30.

Piankowa manna na mleku z bananem i posiekanymi migdałami

~~*~~
Dzisiaj zaczynam brać tabletki na wywołanie i regulację okresu które przepisała mi pani ginekolog. Szczerze to mam pewny obawy do nich. Może to głupie ale boje się, że po nich przytyję. Macie jakieś doświadczenia z takimi lekami?

16 komentarzy:

  1. Ładne śniadanie i widoczek za oknem.
    Kiedyś brałam, nie yło efektów ubocznych.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie martw się nie kazdy tyje po tabletkach, a zdrowie jest najwazniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie brałam ale słyszałam, że po nich się tyje. Jednak ile w tym jest prawdy to nie wiem ; )

    Ja chciałabym żeby okres mi wrócił sam (więcej tłuszczów w diecie itd) żeby tych tabletek nie brać:<

    OdpowiedzUsuń
  4. nie brałam nigdy, ale z tego co wiem to nie tyle się tyje, co po prostu apetyt ma się większy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam , muszę zrobić sobie piankową manną ;d pysznie wygląda ;d i orzeszki *-*
    kochana nie ma się czego bać ;) będzie dobrze !

    OdpowiedzUsuń
  6. Smaczne śniadanie,
    a co do tabletek, to.. jak kiedyś brałam zwykłe anty to po jednych przytyłam i miałam straszne zachcianki jedzeniowe- dosłownie jadłam śledzie z czekoladą. Potem zmieniłam na inne i na szczęście tego typu problemy się skończyły i żadnych efektów ubocznych nie było.
    W te wakacje za to brałam te na wywołanie, z dużo większą dawką hormonów i czułam sie po nich fatalnie! Byłam nie do życia, miałam zawroty głowy, ledwo łaziłam.. ale to podobno nie jest normalne i zazwyczaj dziewczyny lepiej to znoszą :P co do tycia- chyba miałam po nich trochę większy apatyt, zwłaszcza wieczorem, ale nie przytyłam.. może dosłownie kilogram, ale mimo, że brałam razem z tym jakieś pigułki na usunięcie nadmiaru wody z organizmu, to i tak czułam się strasznie opuchnięta. Tym sposobem brałam tylko miesiąc- okres się pojawił wtedy raz, ten 'sztuczny', a od tej pory ani widu ani słychu.. Będzie rok niedługo ^^
    Mam nadzieję, że u Ciebie to będzie lepiej wyglądało! i nie martw sie na zapas :) jak będziesz się po nich źle czuła, to zawsze lekarz może Ci je zmienić na inne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem w trakcie brania tabletek. Okres mi po nich wrócił a jeśli chodzi o wagę to skoczyła o 1,2 kg, ale gdy ważyłam się na specjalnej wadze gdzie pokazują się parametry całego ciała (ilość mięsni, wody, tłuszczu) u mojej pani dietetyk okazało się, że to woda się zatrzymała :) Więc się nie bój :) Jedynie możesz mieć większy apetyt, ale ja wtedy żułam gumę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja kiedyś brałam tabletki anty, nie miałam efektów ubocznych, jedynie spadło mi trochę libido od nich, dlatego skończyłam z nimi :p
    nie sądzę, żebyś przytyła - tabletki nowej generacji raczej nie powinny powodować takich rzeczy..
    ale może spróbuj naprawić hormony odżywiaiem? ja jestem wielką przeciwniczką jakiejkolwiek suplementacji a co dopiero sztucznie przyjmowanych hormonów..
    przechodziłam sama przez zaburzenia odżywiania (te wakacje), okres mi się zatrzymał na kilka miesięcy ale się opamiętałam, jem sporo dobrych tłuszczów roślinnych (szczególnie tych z dużą ilością omega-3), ćwiczę i nie przytyłam nic a nic, a okres mi wrócił i się reguluje (poprzedni był wzorowy! :d)..
    przemyśl jeszcze te tabletki.. ginekolodzy lubią je niepotrzebnie wciskać ludziom..
    np. moja przyjaciółka dostała recepty na mega straszne hormony ze względu na cerę a okazało się że wcale nie byly potrzebne, wystarczyły modyfikacje w odżywianiu i naturalne specyfiki. wiem że to przykład trochę nie na temat, ale pokazuje że lekarze to w dużej mierze sprzedawczyki (podpisane umowy z producentami lekarstw, prowizja etc).
    może spróbuj jogi hormonalnej? moja mama jest instruktorem, dzięki odpowiednim ćwiczeniom pobudza się pracę narządów i gruczołów wytwarzających przeróżnehormony, jestem pewna że to by pomogło.
    ściskam, sory za mega wywód :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy ja miałam zaczynać brać, akurat sam wrócił.
    Lekarz mówił mi, że ewentualnie mój apatyt może wzrosnąć.
    Ile w tym prawdy to nie wiem.
    Sama się przekonasz, a jak będziesz się po nich źle czuć, to porozmawiaj z lekarzem. Na rynku jest przecież od groma takich lekarstw, więc przepisze Ci inne. Nie ma się czego bać, zawsze jest jakieś inne wyjście:)


    Pyszne śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie martw się, chodzi o zdrowie ;) Ale więcej ci nie powiem, bo nie brałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jestem na etapie brania tabletek na wywołanie okresu. Po pierwszej serii niestety miesiączki się nie doczekałam. Zaczęłam brać drugą. Od tych tabletek się nie tyje. Można mieć wzmożony apetyt, ale wszystko zależy od twojej silnej woli. Także musisz jeść normalnie. A no i jeśli chodzi o samopoczucie, to ja przez pierwsze 3-4 dni bardzo źle się czułam, byłam zmęczona, ospała i bolała mnie głowa, ale to częste skutki uboczne. Mam nadzieję, że miesiączka szybko wróci (i u Ciebie i u mnie).

    OdpowiedzUsuń
  12. czy te tabletki nazywają się może Luteina? dzisiaj akurat jes 6 dzień kiedy je biorę, ale nie zauważyłam abym tyła po nich

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeżeli to Luteina to ODRADZAM! Co prawda każdy organizm reaguje inaczej, ale mi nie pomogły, a wywołały tylko niekorzystne skutki -.-

    OdpowiedzUsuń
  14. Smaczne śniadanko, a zamiast obawiać się o takie głupoty jak wzrost wagi to na twoim miejscu bardziej bym się bała braku miesiączki ;d

    OdpowiedzUsuń