Pęczak z jogurtem naturalnym, mandarynką, kiwi i migdałami
~~*~~
Tak naprawdę to już koniec moich ferii. Już tylko weekend i wracam do szkoły. Od tygodnia próbuje się uczyć i nic. Zawsze znajduję coś ciekawszego do roboty. Dzisiaj przyjeżdża do mnie wujek z młodszymi siostrami ciotecznymi, więc muszę się zaraz wziąć za naukę bo inaczej kiepsko widzę najbliższy tydzień.
wszystko jest lepsze niż nauka, skąd ja to znam:p
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pęczak na słodko! przypomniałaś mi, że dawno już nie jadłam!
a ja nie jadłam pęczaku nigdy;/
OdpowiedzUsuńW tym wydaniu pęczaku nie jadłam. Kojarzy mi się on jedynie z mieszanką, którą dziadek przygotowywał na ryby.. Czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się już kończą te dwa tygodnie błogiego lenistwa...
OdpowiedzUsuńUwielbiam pęczak :)
kiwi, mandarynka, migdały - mniam ^^
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja gdy miałam przeczytać lekturę do szkoły i oczywiście nie przeczytałam hehe ; ]
OdpowiedzUsuńNa mnie czekają teraz Krzyżacy, którzy na po feriach mieli być przeczytani. Będę musiała dobrze przestudiować streszczenie ;p
UsuńNa mnie też Krzyżacy, zbieg okoliczności :)
UsuńHehe ja też jakieś streszczenie przeczytam, opracowanie i jeszcze film obejrzę.
czytam kiedyś Krzyżaków- jedna z nudniejszych lektur jakie kiedykolwiek czytałam, ale powodzenia!
Usuńja dopiero co zaczynam leniuchować ;p
OdpowiedzUsuńpycha kasza , pycha dodatki ;d
Za pęczakiem nie przepadam, ale świetnie się sprawdza w niektórych potrawach i jest mea sycący :)
OdpowiedzUsuńpęczak to chyba moja ulubiona kasza. wieki nie jadłam jej już w wersji na słodko!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pęczak, strasznie dawno nie jadłam na słodko na śniadanie.
OdpowiedzUsuńjakie przyjemne kolory :)
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko ;d
OdpowiedzUsuń