Cynamonowe pancakes z jabłkiem, twarożkiem i masłem orzechowym
~~*~~
Wczoraj mój dzień był bardzo pracowity, oczywiście pozytywnie. Wykonałam cały swój plan dnia a nawet więcej. Zrobiłam makaron żytni, ale ciasto było strasznie twarde i źle się wałkowało więc przepuściłam je przez maszynę do mięsa. Mocno się nasiłowałam ale było warto. I zdecydowałam się wczoraj upiec rogaliki bo miałam zaległą resztkę drożdzy. A w poniedziałek lecę do lidla po masło orzechowe crunchy :) Bo moje definitywnie się dziś skończyło. Jutro muszę zrobić owsiankę ze słoika ależ to napewno :D
No no pyszności ! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że też masz aska. Chyba niemal wszyscy się wciągnęli, łącznie ze mną :P
OdpowiedzUsuńPodziwiam za domowy makaron! Mi nigdy jakoś nie chciało się go robić.
No a placuszki... Mniam!
Pamiętam jak kilka lat temu robiłam domowy makaron z babcią. Nic nie równa się temu smakowi.
OdpowiedzUsuńJa jutro wysyłam rodzinkę po masło, bo ja jestem uziemiona w domu :P
ja też jutro do Lidla mykam hehe !
OdpowiedzUsuńa twoje placuszki śniadaniowe są boskie ! mmm te dodatki *-*
moja ulubiona jesienna odsłona placuchów, chociaż o każdej porze roku smakuje tak samo dobrze:D
OdpowiedzUsuńPycha placuszki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za zrobienie makaronu, a rogalika porywam!
Mniaam *.*
OdpowiedzUsuńale pyszności tu widzę :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi o tygodniu amerykańskim :D
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś ochoty na taki domowy makaron, przypomniał mi się taki babciny. :)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj w niedzielę robiłam z babcią domowy makaron do rosołu.. chyba spróbujemy zrobić wspólnie razowy:D
OdpowiedzUsuńPyszne;)
OdpowiedzUsuńale zajebiaszcze placuchy :D
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńdomowy makaron najlepszy! ;D
OdpowiedzUsuńpyszne połączenie śmaków w śniadaniu :)