9 marca 2013

49.

Krem pełnoziarnisty z borówkami i cynamonem

~~*~~
Moje dzisiejsze śniadanie się nie do końca udało. Miałam zrobić kluski lane ale zbyt rozdzedziłam masę i jak wlałam ją do mleka to zaczeło gęstnieć całe jak jakiś krem bądź budyń. Na początku myślałam by to wywalić ale przecież nie będe marnować jedzenia. Spróbowałam - w smaku nawet okej (jak wielka klucha lana xD) nieco cynamonu, borówek (których potem dosypałam resztę opakowania) i nawet smaczne :D 

11 komentarzy:

  1. Hmm, ciekawe to śniadanie ;p Czasem takie improwizacje okazują się niespodziewanie dobre. Nawet ładnie to tu wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czesto jest tak ze cuda wychodza przez przyadek;)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie potrawy, które wychodzą przez przypadek często są najlepsze:D

    OdpowiedzUsuń
  4. niby myślisz, że śniadanie Ci się nie udało, a tu w zastępstwie wychodzą Ci takie pyszności. Kilka dodatków i śniadanie obłędne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie "nieudane" zazwyczaj okazują się być tymi pysznymi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. krem też pewnie pycha ;) smacznie wyszło !

    OdpowiedzUsuń
  7. borówki... podziel się!

    OdpowiedzUsuń