Płatki ryżowe na budyniu waniliowym z nektarynką, kandyzowanym kiwi, kuleczkami czekoladowymi, orzechami pecan i kinder country (więcej kostek niż na zdjęciu)
~~*~~
Dzisiaj nareszcie trochę chłodniej, ale póki co brak deszczu. Czekam niecierpliwie :-) Wczoraj upał przechodził sam siebie, mokra koszulka od potu, ledwo czym oddychać. Potrzebuję deszczu, potrzebuję burzy... Przybądźcie!
jak kolorowo:)
OdpowiedzUsuńChętnie Ci oddam i burzę i deszcz ;>
OdpowiedzUsuńNa budyniu są faktycznie delikatne i dlatego je lubię ;)
U mnie wreszcie jest upragniony deszcz. Mógłby już przestać padać, ale nie ma co narzekać. W nocy burza też była.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na płatki ryżowe z twoimi dodatkami
Dawno nie jadłam kinder country. :D
OdpowiedzUsuńSmaczne śniadanie ;)
nie jadłam ich jeszcze , ale wyglądają identycznie jak kleik ryżowy:D
OdpowiedzUsuńdeszcz by się przydał, żeby oczyścić trochę powietrze ;d
OdpowiedzUsuńmiseczka pełna smakołyków :>
Kuleczki czekoladowe, to najlepsze płatki moim zdaniem :P
OdpowiedzUsuńu mnie już deszczyk spadł, i troche duszno się zrobiło ;p
OdpowiedzUsuńpyszne dodatki w twojej miseczce ;)
Na szczęście jest czym oddychać już :)
OdpowiedzUsuńPłatki na budyniu, jak pysznie :)
U mnie dziś jest dzień idealny, po takich upałach. Niestety podobno znowu wrócą ;(
OdpowiedzUsuńPyszne płatki, chciałabym spróbować tego kiwi :)
Robione na budyniu śniadania zawsze najbardziej mi smakują , sama nie mam pojęcia dlaczego :)
OdpowiedzUsuń