12 lipca 2013

172.

Płatki jaglane na mleku z brzoskwinią, ricottą, orzechami pecan, jagodami inków i dmuchanym orkiszem z sezamem

~~*~~
Za oknem szaro, buro jakby jesień. Dobrze, że nie przygotowałam wczoraj śniadania z lodówki chociaż mnie kusiło wypróbować ptasie mleczko, owsiankę ze słoika. Ale no, zabrakło mi słoika ^^ Wszystkie jakie mam są malutkie bardzo.

12 komentarzy:

  1. Ja się czaję na wypróbowanie tego ptasiego mleczka ;) A dzisiejsze śniadanie całkiem apetyczne - lubię ten dmuchany orkisz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musiałabyś zjeść kilka słoiczków, żeby to było normalne śniadanie:) U mnie też dość jesiennie^

    OdpowiedzUsuń
  3. jagody inków? brzmi ciekawie :) na pewnie bardzo dobrze komponowały się z tą masą pysznych dodatków i oczywiście z płatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dmuchany orkisz - cos czuje ze by mi posmakował :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dmuchany orkisz do złudzenia przypomina mi płatki kangus (to była chyba dmuchana pszenica w miodzie) - smak dzieciństwa. Nigdy nie zapomnę jak jadłam je w mikołajkowy poranek popijając kubkiem mleka. Och, rozbudziłaś we mnie wspomnienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez ostatnio nabyłam te płatki jaglane

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie gęste i apetycznie podane *_*
    Myślałam, ze to jakaś kaszka!

    OdpowiedzUsuń
  8. same pyszności w miseczce <3 ja czy zimno czy ciepło zdecydowanie wolę gorące śniadania ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja właśnie wczoraj pokusiłam się o ptasie mleczko :) nie ukrywam, byłam baaardzo zdziwiona kiedy otworzyłam dzisiaj oczy i za oknem ujrzałam deszcz, ale poratowałam się cieplutką inką :)

    muszę w końcu spróbować płatków jaglanych - w Twoim wydaniu wyglądają na prawdę apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jagody inków? Skąd masz takie cudo :)
    U mnie pogoda też niestety nie zachwyca :(

    OdpowiedzUsuń