27 czerwca 2013

157.

Kefir z bananem i granolą pomarańczowo-kokosową

~~*~~
Upiekłam ją wczoraj i muszę przyznać, że jest przepyszna. W kółko ją podjadam i zachwycam się jej smakiem. Każda upieczona granola wydaję się być coraz pyszniejsza. Zaraz zabieram się za oglądanie nowego odcinka Pretty Little Liars, ktoś z was ogląda? :-) 
+ na pytania liebster odpowiem prawdopodobnie jutro.

15 komentarzy:

  1. brzmi pysznie! wszystko co z kokosem musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Domowa granola? Ekstra :) Taka jest najlepsza.
    Ja oglądam PLL! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszne połączenie w tej granoli! Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  4. pomarańczowa? Ej, świetnie musiała smakować, sama bym taką nie pogardziła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Najzadowsza i najlepsza to walasnie ta domowa, pieczenie jej uzaleznia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. PLL! Też uwielbiam! <3
    A ta granola zdaje się być naprawdę wspaniała. Nic nie dorówna tym domowym pysznościom. Ja ostatnio robiłam swoją truskawkową, mniami! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Domowa granola smakuje najlepiej ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze w koncu zrobic granole ! Twoja wyglada genialnie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja oglądam!! Uwielbiam go <3
    U mnie granola znika równie szybko jak jest pieczona, tylko nie wiem jak, bo nawet nie zdążę zjeść jej z jogurtem czy z czymkolwiek innym, a w słoiczku pustki :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak, najnowszy już obejrzany ;) PPL <3
    Granola cu-do-wna! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mmm a z jakiego przepisu ta granola? sama miałam zrobić i jeszcze do niej się nie zabrałam... mam czego żałować skoro taka pyszna !! świetne śniadanko ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. domowe granole są najpyszniejsze! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. i to jest jedyny minus granoli!:D

    OdpowiedzUsuń