12 czerwca 2013

142.

Pęczak na budyniu toffie z truskawkami i ricottą

~~*~~
Miały być placki, miał być brak ricotty. Ale rano byłam niesamowicie głodna, więc wrzuciłam resztki kaszy z lodówki, dodałam mleka, budyniu, posłodziłam i wyszło coś wspaniałego. UWIELBIAM PUDDING Z PĘCZAKU <3 Jeśli jeszcze nie próbowaliście, zróbcie to. Nie pożałujecie! A truskawki coraz tańsze i lepsze. I jak tu nie jeść ich dziennie po kilogramie? Gdy mama w kółko donosi nowe.

10 komentarzy:

  1. Ricotta, budyń, truskawki - niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne polaczenie :)
    Tez zadaje sobie to pytanie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś mnie kusi ten pęczak z budyniem :D bo lubię pęczaka, ale na słodko boję się go spróbować,że nie wyypali :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tymi truskawkami to się zgadzam! :)
    Czas kupić pęczak :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Truskawki pasują mi przede wszystkim do riccotty, jakoś z serów najlepiej widzę je w takim towarzystwie, chociaż ten duet nie jest stworzony dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciągle zapominam o wypróbowaniu pęczaku na słodko. z budyniem musiał być jeszcze pyszniejszy niż na samym mleku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też lubię pęczak, ale raczej nie na mleku :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cos chyba nawet lepszze niz te placki *.* budyn toffi, truskawy... Wyglada NIEZIEMSKO!

    OdpowiedzUsuń
  9. kupiłam sobie tą kaszę i teraz już wiem jak ją wykorzystam ;) pycha *-*

    OdpowiedzUsuń