Borówkowa granola z patelni podana z borówkami, orzechami laskowymi i kefirem
~~*~~
Długo nad tym myślałam i postanowiłam odejść z bloga. Było fajnie i miło ale dla mnie to już koniec. Nie mam ochoty na jedzenie codziennie czegoś wymyślnego, najchętniej często była by to owsianka czy po prostu zwykła kanapka. Mi to odpowiada i nie chcę robić też niczego na siłę. Więc tym o to śniadaniem żegnam was :)
Coo? :/
OdpowiedzUsuńTo Twoja decyzja i wierzę, że nie podjęłaś jej pochopnie, ale będzie mi Ciebie tu bardzo brakować :c
Szkoda, że odchodzisz :(
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w każdym bądź razie !
a nie myślałaś, by wpadać czasami i dodawać śniadania?:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się<3
Oh, to szkoda ;<
OdpowiedzUsuńNo nic, to twoja decyzja i wszyscy powinni ją zaakceptować.
Ale przecież nie zawsze musi być to coś wymyślnego !
OdpowiedzUsuńSzkoda, że odchodzisz :(
Szkoda, że odchodzisz, ale sama decydujesz o swoim życiu :) Skoro uważasz to za słusze tak jest :)
OdpowiedzUsuńwww.anielskieprzysmaki.pl-szkoda tak lubiłam tu zaglądać.Ale rozumiem.Monika
OdpowiedzUsuńech, szkoda :( ale to Twoja decyzja i nikt nie będzie Ci robił wyrzutów :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale tak jak mówisz, nie ma co robić czegoś na siłę, trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńSzkoda, bardzo :( ale pamietaj ze sniadan codziennie byc nie musi. Mimi to szanuje Twoja decyzje ;)
OdpowiedzUsuńprzykro, jednak to twoja decyzja i szanuję ją :) trzymaj się!
OdpowiedzUsuńSzkoda: (
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może tak ma być, że prowadzenie śniadaniowca to tylko przejściowy etap. To już nie pierwsze pożegnanie w ostatnim czasie. Szkoda, naprawdę szkoda. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńNie raz taka prostota śniadania przynosi smaczny efekt :)
OdpowiedzUsuńnie nie nie :( wróć :c
OdpowiedzUsuńsuper tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się naprawdę świetnie ! :)
OdpowiedzUsuńMaður getur séð lyf til meðhöndlunar á ýmsum vandamálum, með því að nota lyf sem er nú þegar fylgir með korn getur læknað sjúkdóminn alveg.
OdpowiedzUsuńObat Epilepsi
Obat Jantung Bocor Anak
Obat Lipoma
Obat Gerd